Nałogi Życia

Pijany powietrzem, muzyką naćpany
Tym zdrowym nałogiem leczę swe rany
Umysłu i duszy bez skrępowania
I w padaczce ruchów
Tańczę w przyjaźni ciała wśród duchów
Nut i rytmu otoczenia
Jak łza wśród deszczu tańczy tak niema

Komentarze